Kolorowe Marimekko i Mazury w stylu retro
Mam wrażenie, że Mazury to najlepsze tło do prezentowania mody vintage. Są tutaj takie miejsca, które nie zmieniły się od czasów polskich hippisów i kajaków Jana Pawła II. Wciąż cicho, szumiąco, klimatycznie. Może nudno? I dobrze! Niech tak zostanie na zawsze!
Powracam do jednego z tych miejsc, oczywiście z retro stylizacją. W roli głównej gwiazda lata 2016 – słomkowy kapelusz a’la lata sześćdziesiąte, ale na pierwszy plan wybija się także trójkolorowa princeska z kolekcji Marimekko. To jedna z najbardziej kolorowych marek świata. Fiński dom mody i designu od lat oczarowuje nas swoim wzornictwem, a w tym roku obchodzi 55 lat istnienia!
Ja swoją sukienkę znalazłam w second-handzie, ale w internecie znajdziecie wiele miejsc, gdzie można kupić ubrania i dodatki tej marki. Moim zdaniem fińskie wzornictwo na mazurskiej toni prezentuje się doskonale!
Niewiele tu mody, ale dużo wakacji – takich, jakie kocham najbardziej – smakujących czereśniami, szumiących trzcinami, zaczytanych. Będę do nich tęsknić!
Sukienka - Marimekko
Kapelusz - H&M
Kocyk w paski - Marc'o Polo
Książka - vintage